Corgarff Castle
Cairngorms National Park Authority, Castle Lodge, Corgarff, Strathdon, Aberdeenshire AB36 8YP, Wielka Brytania
Pięknie położony zamek Corgarff został wybudowany około roku 1550.
Jego oryginalna i stosunkowo niewielka wieża, położona na planie prostokąta o wymiarach 12 na 8 metrów i grubości murów 1.8 metra, została w późniejszych latach znacznie rozbudowana. Wewnętrzny układ tej pierwotnej budowli był zaaranżowany w typowy, dla szkockich XVI-wiecznych wież mieszkalno – obronnych sposób. Na parterze, w dwóch zimnych i mrocznych, oświetlonych jedynie wąskimi okienkami, pomieszczeniach o kamiennych, kolebkowych sklepieniach mieściły się zatem zamkowe spiżarnie. Główny hall oraz kuchnia zajmowały pierwsze piętro zamku. Hall, służący jako dzienny pokój oryginalnie zajmował większą część tego poziomu. Była to wysoka na około 4.5 metrów sala z kamiennym sklepieniem i ogrzewana kominkiem osadzonym w zachodniej ścianie. Wraz z przejęciem zamku przez wojsko w roku 1748 pomieszczenie to zostało jednak znacznie przebudowane. Kuchnia natomiast ulokowana była w niewielkim pomieszczeniu położonym we wschodniej części piętra. Jej sporych rozmiarów palenisko położone było dla odmiany w ścianie wschodniej. Pod niewielkim północnym oknem znajdował się też dodatkowo (wciąż widoczny) kamienny ściek. Kuchnia, podobnie do hallu również przykryta została kamiennym sklepieniem. Było ono jednak osadzone znacznie niżej, na wysokości jedynie około 2 metrów. Przyczyną tego było kolejne, umieszczone ponad kuchnią pomieszczenie. Najprawdopodobniej zajmował je główny służący lorda zamku. Ta skromna komnata wyposażona była w kominek (w ścianie wschodniej), dwie ścienne półki oraz latrynę. Jedna z wspomnianych półek, umieszczona na lewo od kominka posiadała też niewielką skrytkę, w której przechowywane były kosztowności i ważne dokumenty.
Wyższe piętro oryginalnej wieży zaadoptowane zostało na prywatne kwatery lorda i jego żony. Mieściły się tutaj dwie, podobne rozmiarami komnaty: sypialnia i pokój dzienny. Każda z nich wyposażona była w kominek oraz latrynę ulokowaną w północnej ścianie wieży.
Dodatkowe dwa pomieszczenia na poddaszu mogła zajmować dalsza rodzina lorda oraz zamkowa służba. Wszystkie piętra wieży były połączone kamiennymi, spiralnymi schodami umieszczonymi w jej południowo – wschodnim rogu. W chwili obecnej zastępują je ich drewniane odpowiedniki. Jedyny zachowany, pochodzący z nich oryginalny stopień został następnie osadzony w nowym oknie na pierwszym piętrze zamku (okienko w sklepiku, za biurkiem kustosza)
Główne wejście wciąż prowadzi na jej pierwsze piętro. Jedyną zmianą względem oryginalnej budowli są tutaj zatem kamienne schody. Te, zastąpiły łatwą do demontażu w przypadku zagrożenia drewnianą konstrukcję dopiero w XVIII wieku. Ponad wejściem wciąż także doskonale widoczne są dwie kamienne konsole, pozostałość po machikule broniącym niegdyś dostępu do wnętrza wieży.
Z pewnością sama wieża była także otoczona innymi budynkami gospodarczymi, między innymi stajnią, piekarnią czy browarem. Całość otaczał też z pewnością masywny, prostokątny mur obronny. Jedyną pozostałością z tych oryginalnych budowli wydaje się być ulokowana na zamkowym dziedzińcu studnia lub cysterna na wodę.
Na przełomie lat 1748 – 1750 zamek Corgarff, za sprawą Board of Ordnance (agenda rządowa zajmująca się ściśle militarnym zaopatrzeniem brytyjskiej armii) został przebudowany w żołnierskie baraki. Z oryginalnej wieży w niezmienionym stanie pozostały wówczas jedynie ulokowane na parterze spiżarnie. Obydwa pomieszczenia wciąż zatem służyły głównie jako magazyn żywności. Największe zmiany dotknęły pierwsze piętro wieży. Usunięto wówczas kamienne sklepienie hallu, dodając w te miejsce dodatkowe piętro.
Pokój stanowiący pozostałość po okazałym hallu został zajęty przez dowódcę garnizonu. Komnata ta pełniła zatem równocześnie rolę jego sypialni, pokoju dziennego i biura. Z pewnością choć była wyposażona dość skromnie, to jednocześnie zapewniała wystarczająco dużo komfortu i niezbędnej prywatności dla zajmującej ją oficera. Pobliska kuchnia pełniła swoją rolę najprawdopodobniej, aż do roku 1827 kiedy to została zaadoptowana na kwaterę dla drugiego oficera. W tej sytuacji kuchnia została przeniesiona do jednego z dwóch nowo wybudowanych pawilonów przylegających do głównej wieży.
Trzy wyższe piętra zamku zostały zajęte przez liczący do 42 żołnierzy garnizon. Na każdym z nich ulokowanych było osiem podwójnych łóżek oraz pojedyncze łóżko dla podoficera. W chwili obecnej, na pierwszym z tych pięter podjęto próbę odtworzenia typowego żołnierskiego pokoju z połowy XVIII wieku. Dzięki tej osobliwej wystawie możemy się łatwo przekonać o iście spartańskich warunkach panujących w kwaterach ówczesnych żołnierzy.
Jednym z najciekawszych elementów zamku Corgarff jest jego niezwykły, wybudowany na planie gwiazdy mur obronny z szczelinowymi ambrazurami. Wydaje się jednak, że zamek przystosowany był bardziej pod ewentualną obronę przeciwko lekko uzbrojonym napastnikom, niż systematyczny ostrzał artyleryjski. Z pewnością też jednak, w trakcie całego okresu stacjonowania w nim oddziałów rządowych, Corgarff nigdy nie został zaatakowany.
Kolejnymi dodatkami były dwa pawilony flankujące oryginalną wieżę od zachodniej i wschodniej strony. W pawilonie zachodnim ulokowano piekarnię i browar, podczas gdy jego wschodni odpowiednik służył jako stróżówka i więzienie. W roku 1827, po ponownym zajęciu zamku przez wojsko pawilon zachodni został przekształcony w kuchnię i piekarnię. Z kolei wschodni zaczął służyć wówczas jako magazyn prochu. Obecnie ten ostatni służy jako magazyn i prywatna kwatera kustosza zamku. W pawilonie zachodnim zrekonstruowano wygląd XIX-wiecznej destylarni whisky. Nawiązuje to do osoby Jamesa McHardy’ego, który w roku 1826 otrzymał licencję na produkcję whisky w zamku.
Historia Corgarff Castle
Zamek został wybudowany około roku 1550. Okoliczności związane z jego budową nie są jednak do końca wyjaśnione. W roku 1507 posiadłość Forest of Corgarff (rejon łowiecki) została nadana Alexandrowi Elphistone (zm. 1513) przez króla Jamesa IV (1473 – 1513). W tym czasie Alexander był również gubernatorem królewskiego zamku Kildrummy. Z czasem przejął on też posiadłość Strathdon, a w roku 1509 został ponadto mianowany 1-szym Lordem Elphistone. Jego syn, Alexander Elphistone, 2-gi lord Elphistone (1510 – 1547) posiadłość Corgarff w roku 1546 przekazał w prezencie ślubnym swojemu najstarszemu synowi Robertowi (1530 – 1602). Możliwe więc, że zamek został wybudowany wkrótce po tym wydarzeniu.
Nieco później Corgarff został jednak wydzierżawiony John’owi Forbes of Towie (Towie było posiadłością w pobliżu Kildrummy). Forbes’owie stanowili w tym czasie jedną z najpotężniejszych rodzin w rejonach Aberdeenshire i Banffshire. W ich rękach pozostawało wiele potężnych zamków, wliczając w to Forbes, Tillycairn czy Tolquhon.
Jak i w wielu innych, typowych dla tych czasów przypadkach, klan Forbes uwikłany był w ostre spory ze swoimi sąsiadami. Ich długotrwały zatarg z rodziną Gordon doprowadził w końcu do krwawych wydarzeń roku 1571. Pierwszym epizodem tego tragicznego roku była masakra około 20 Gordonów podczas bankietu odbywającego się w zamku Forbes (obecnie Druminnor Castle). Następnie, dnia 10 października tego roku wojska Gordonów i Forbes’ów starły się w bitwie pod Tillyangus. Podczas tej potyczki zginęło około 150 członków rodu Forbes wliczając w to także ich dowódcę Black Arthur’a of Putachie (zm. 1571, syn Johna Forbes, 6-ego lorda Forbes (przed 1483 – 1547)). Zwycięskie wojska Gordonów na czele z Adamem Gordon’em of Auchindoun (zm. 1580) w dalszej kolejności uderzyły na Corgarff. W tym czasie w zamku pozostawała jedynie Margaret Campbell (zm. 1571, żona Johna Forbes) wraz z 26 służącymi, głównie kobietami i dziećmi. Kobieta nie tylko odrzuciła wezwanie do poddania zamku, ale też wystrzeliła w agresorów z pistoletu, raniąc w ten sposób jednego z nich w kolano. W tej sytuacji rozzłoszczony Adam Gordon rozkazał podpalenie zamku. Wszyscy mieszkańcy zamku wraz z Margaret Campbell zginęli w płomieniach. To tragiczne wydarzenie zostało następnie uwiecznione w balladzie „Edom O’Gordon”. Zamek został odbudowany, lecz już w roku 1607 został ponownie zdobyty. Tym razem przez miejscowych bandytów. Dwa lata później kolejna lokalna banda napadła na Corgarff kradnąc cały żywy inwentarz.
W roku 1626 cała posiadłość przeszła na własność Johna Erskine, 22-ego hrabiego Mar (6-ty hrabia de iure, 1675 – 1732).
W roku 1645 w zamku zajętym przez Jamesa Grahama, markiza Montrose (1612 – 1650) odbywały się ćwiczenia jego wojsk. Podczas powstania jakobickiego w roku 1689 zamek został podpalony przez sympatyków pozostającego na wygnaniu króla Jamesa VII & II (1633 – 1701). Miało to zapobiec przejęciu go przez wojska Williama Orańskiego (1650 – 1702) i jego żony Marii (1662 – 1694, córki Jamesa VII & II). Odbudowany zamek po raz kolejny został spalony w roku 1716 przez wojska hanowerskie. Miała to być kara za udział Johna Erskine w powstaniu jakobickim w roku 1715. Erskine, hrabia Mar wyruszył na czele swoich wojsk z rodzinnego zamku Kildrummy i podążając przez Strathdon oraz Corgarff (w którym prowadzona była dalsza rekrutacja wojska) dotarł do Braemar. Wywieszenie na miejscowym zamku sztandaru Jamesa Edwarda Stuarta, „Starego Pretendenta” (1688 – 1766, syna Jamesa VII & II) faktycznie dało sygnał do wybuch powstania. W związku z następną utratą wszystkich praw przez Erskine’a, Corgarff powrócił w ręce rodziny Forbes of Skellater.
Podczas kolejnego i jednocześnie ostatniego powstania jakobickiego (1745 – 1746) zamek został zajęty przez wycofujące się na północ wojska „Młodszego Pretendenta”, księcia Charlesa Edwarda Stuarta (1720 – 1788). Jakobici pozostali w zamku przynajmniej do marca roku 1746. Przez ten okres Corgarff pełnił też rolę głównego składu amunicji powstańców.
Pod koniec marca 1746 roku z Aberdeen w kierunku Corgarff wyruszył spory oddział wojsk rządowych (300 piechurów i 100 kawalerzystów prowadzonych przez Williama Kerr’a, hrabiego Ancrum (1710 – 1775). Po wyjątkowo ciężkiej (w nieustannej śnieżycy) podróży wojska Kerra powitał jedynie widok płonącego wciąż zamku. Wedle zachowanego raportu jedyną żywą istotą był tam wówczas „biedny kot grzejący się przy ogniu”. Niedługo później, dnia 16 kwietnia 1746 na polach Culloden armia jakobicka została ostatecznie rozgromiona przez rządowe wojska pod dowództwem Williama Augustusa, księcia Cumberland (1721 – 1765, syna króla George’a II, (1683 – 1760)).
Na wiosnę roku 1748 porucznik – pułkownik David Watson, zastępca generalnego kwatermistrza wraz z swym cywilnym asystentem Williamem Roy’em (1726 – 1790) przeprowadzili inspekcję w zamkach Braemar i Corgarff celem przekształcenia ich w żołnierskie garnizony. W tym czasie Watson był też mocno zajęty odbudową Fortu Augustus zniszczonego przez wojska jakobickie, podczas gdy Roy pracował nad wojskową mapą Szkocji.
W momencie przekształcania wspomnianych wyżej zamków w koszary, podjęto także prace nad budową wojskowej drogi prowadzącej z rejonu szkockich nizin (z okolic miasta Blairgowrie) do nowo powstałej fortecy Fort George, ulokowanej na brzegu zatoki Moray (17 kilometrów na północny – wschód od Inverness). Droga ta miała także w bliskiej odległości mijać zamki Braemar i Corgarff. Wkrótce warownia Braemar stała się główną jednostką wojskową w tym rejonie. Corgarff miał natomiast pełnić rolę placówki pomocniczej. W roku 1749 rolę dowódcy garnizonu w Corgarff pełnił porucznik Leslie. W następnym roku komendę po Leslie’m przejął chorąży Robert Rutheford, dowódca jedynie 23 osobowej drużyny, wchodzącej w skład 13-ego Pieszego Regimentu generała Harry’ego Pulteney’a (1686 – 1767).
Żołnierze Rutheforda zostali zakwaterowani na dwóch piętrach przebudowanego zamku, mając do dyspozycji podwójne łóżka. Ich służba odbywała się jednak głównie na zasadzie rotacji. Podczas gdy połowa oddziału patrolowała okolicę, pozostała część mogła więc spokojnie odpoczywać. Dzienna racja żywnościowa żołnierza w tym czasie składała się głównie z chleba, funta wołowiny oraz piwa (ważone było raz w tygodniu przez cywilnego piwowara). Okazjonalnie wydzielane były też sery, masło oraz groch. Żołnierze sami gotowali swoje posiłki, wykorzystując głównie w tym celu niewielkie kominki w swoich pokojach. Istniała także możliwość zakupu dodatkowej racji żywności lub piwa, jednak zważywszy na niskie zarobki żołnierzy – jednego szylinga dziennie (12 starych pensów), był to dosyć kosztowny luksus (pinta piwa kosztowała wówczas dwa pensy). Do codziennych obowiązków podkomendnych Rutherforda należało przede wszystkim patrolowanie i zapewnienie porządku na obszarach zachodniego Aberdeenshire. Zważywszy jednak na silne sympatie jakobickie wciąż panujące w podległym im terytorium mieli oni także aresztować wszystkich noszących broń czy nawet kilty. Dodatkowo bacznej uwadze miała też podlegać nielegalna produkcja bądź przemyt whisky. Wszyscy łamiący prawo mieli być tymczasowo przetrzymywani w Corgarff, a następnie przetransportowani do głównych magistratów w Perth lub Aberdeen. Z czasem dość napięta atmosfera na szkockich wyżynach uległa wyraźnemu rozluźnieniu. W roku 1754 major – generał Humphrey Bland (1686 – 1763), komendant wojsk rządowych w Szkocji napisał raport w którym zachwalał dobre relacje pomiędzy lokalną ludnością, a wojskami królewskimi w podległym mu rejonie.
Pod koniec XVIII wieku militarna funkcja zamku straciła na znaczeniu. Do jego ochrony oddelegowano jedynie dwóch lub trzech żołnierzy z Kompanii Inwalidów stacjonującej w Fort George (byli to zwykle niepełnosprawni lub zbyt starzy żołnierze do pełnienia właściwej służby wojskowej). W tym czasie w Corgarff odbywały się jedynie sporadyczne ćwiczenia strzelnicze.
W roku 1802 zamek ponownie znalazł się w prywatnych rękach. Jego nabywcą został lokalny farmer James McHardy, który w roku 1826 dodatkowo otrzymał na destylację whisky w zamku. Nieszczęśliwie dla niego, w lipcu tego samego roku destylarnia została w tajemniczych okolicznościach podpalona. Sprawcy tego czynu nigdy nie odnaleziono. W następnym roku McHardy opuścił zamek, co dało możliwość ponownego jego zajęcia przez armię. Głównym zadaniem stacjonującego tutaj oddziału miała odtąd być walka z nielegalną produkcją whisky. Trzeba przyznać, że spotkało się to z jawną niechęcią lokalnej społeczności, jako że destylacja whisky była wysoko cenioną tradycją. Sam James McHardy pomimo, że stracił zamek zachował jednak bardzo korzystny kontrakt na dostawę zaopatrzenia dla garnizonu. W tym czasie oddział stacjonujący w Corgarff, będący częścią 25-ego Pieszego Regimentu, liczył aż 58 osób (wliczając w to kapitana i jego zastępcę). Jako, że zamek nie zapewniał dostatecznej przestrzeni dla takiej liczby żołnierzy, podjęto decyzję o wynajmie od McHardy’ego dodatkowego domu, w którym zakwaterowany został m.in. sierżant. W jego pozostałych pokojach urządzono ponadto niewielki szpital. W roku 1829 szpital jak i kwaterę sierżanta przeniesiono do nowego, specjalnie wybudowanego w tym celu budynku.
Armia ostatecznie opuściła zamek w roku 1831. Po tym roku, w coraz bardziej niszczejącym budynku zamieszkali pracownicy pobliskiej farmy. Ostatnimi rezydentami w Corgarff były dwie siostry Ross (zwane też „paniami z zamku”). Wiadomym jest, że wciąż tam zamieszkiwały w roku 1912.
W roku 1961, ówcześni właściciele zamku sir Edmund Stockdale, 1-szy Baronet (1903 – 1989) i jego żona lady Lousie (1911 – 1994) przekazali Corgarff w opiekę państwu. Wkrótce później rozpoczęła się pierwsza faza odbudowy zamku. Jedną z ostatnich prac przeprowadzonych w Corgarff było jego całkowite przemalowanie. Tradycyjną szarość zastąpiono wówczas obecnym śnieżnobiałym kolorem.
Wedle miejscowych legend zamek jest nawiedzony. Trudne do wytłumaczenia, przerażające krzyki słychać było zwłaszcza w komnacie na drugim piętrze.
Corgarff Castle otwarty jest dla zwiedzających w okresie letnim (od 1 kwietnia do 30 września) codziennie w godzinach od 9.30 do 17.30.
W okresie zimowym (od 1 października do 31 marca) tylko w weekendy, w godzinach 9.30 – 16.30.
Zamknięte 25 i 26 grudnia oraz 1 i 2 stycznia.
Więcej informacji na stronie:
http://www.historic-scotland.gov.uk
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!