Innis Chonnel Castle

  • Status: -***- Ruiny. Własność prywatna
  • Typ: Zamek z dziedzińcem zamkniętym (Stone castle of enclosure)
  • Data: XIII wiek
  • Położenie: około 800 metrów (0.5 mili) na południowy - wschód od osady Dalavich. Argyll & Dumbarton
  • Numer według map "Ordance Survey": NM 976119
  • Inne nazwy: Ardchonnel Castle, Ardconnel Castle, Connel Castle

Taynuilt, Argyll and Bute PA35, Wielka Brytania

Innis Chonnel Castle, pierwsza twierdza potężnego rodu Campbell, został wybudowany w pierwszej połowie XIII wieku. Oznacza to, że jest on jednym z najstarszych, a i przy tym najlepiej zachowanych kamiennych zamków w Szkocji. W znacznej mierze wynika to z jego położenia…

Został on zatem ulokowany na niewielkiej, lecz i skalistej wyspie, na najdłuższym ze szkockich jezior, czyli Loch Awe. Jej dość nietypowy kształt, wzbudzający skojarzenia z kształtem litery „B”, istotnie też wpłynął na wygląd samego zamku. Tym samym, w jego obrębie daje się wyróżnić cztery wyraźne sekcje. Najstarsza i przy tym najbardziej okazała jego część, zajmuje najwyżej położony odcinek zachodniej części rzeczonej wyspy. Do niej, (wciąż w zachodniej części wyspy), przylega otoczony obronnym murem, tzw. dziedziniec środkowy. Następnie, w zwężeniu wyspy o szerokości jedynie 5 metrów, ulokowane zostały dwie bramy. W tym samym miejscu znajdowały się niegdyś dwie przystanie dla małych łodzi. Ostatnią i największą powierzchniowo, wschodnią część wyspy zajmował natomiast, tzw. dziedziniec zewnętrzny. Również i on, w XV wieku, został otoczony obronnym murem.
W swej pierwotnej formie Innis Chonnel Castle, określany równie często jako zamek Ardchonell, przyjmował formę potężnego, niemalże równobocznego w planie (25.7 na 25.1 metrów) kurtynowego muru, o szerokości wahającej się od 2.1 do 2.4 metrów. Wejście do niego, z pewnością doskonale bronione, osadzone zostało w centralnej części ściany wschodniej. W tym miejscu należy koniecznie wspomnieć, że o ile od strony zewnętrznej, czyli z dziedzińca środkowego, dostęp do niego zapewniało naturalne wzniesienie skalne, to już od wewnętrznej strony wejście to ulokowane było na wysokości pierwszego piętra. W tej sytuacji, od właściwego (tzw. wewnętrznego) dziedzińca zamkowego do rzeczonego wejścia dostęp był możliwy jedynie poprzez łatwe do usunięcia w przypadku zagrożenia drewniane schody. Te ostatnie zostały jednak zastąpione kamiennymi odpowiednikami w XV wieku.
Wewnętrzny układ tej oryginalnej warowni nie jest nam zbyt dobrze znany. Możemy jednak założyć, że jego jedyny murowany budynek mieścił się w południowo – wschodnim narożniku dziedzińca, w miejscu obecnej wieży południowo – wschodniej. Z tej budowli zachowały się jedynie skromne fragmenty. Dodatkowo stanowią one podstawę zachodniej ściany wspomnianej wieży południowo – wschodniej. Kolejne zamkowe budynki, wśród których z pewnością znajdował się hall, wykonane zostały z drewna. Oznacza to oczywiście, że żaden z nich nie przetrwał do współczesnych czasów.
Możemy ponadto stwierdzić, że na południowo – wschodnim narożniku rzeczonego, kurtynowego muru umieszczona została równoboczna (3.3 na 3.3 metrów), przypominająca raczej lizenę, wieżyczka. Podobny element, chociaż znacznie skromniejszy, można również zaobserwować w centralnej części ściany południowej.
Obronę tego dość prymitywnego, niemalże pozbawionego otworów okiennych zamku, można było prowadzić głównie z poziomu wieńczącego kurtynowy mur chodnika straży. Nie jest przy tym wykluczone, że i on pierwotnie osłonięty był jakiegoś rodzaju drewnianą konstrukcją (np. hurdycjami).
Gruntowna przebudowa Innis Chonnel, aż do obecnej formy, miała miejsce w XV wieku. Z tego też stulecia pochodzi większość jego wewnętrznych budynków. Przebudowie uległa wówczas także i jego główna brama. Chociaż zachowała ona swoją oryginalną pozycję, czyli w centralnej części wschodniego odcinka muru, to i została znacznie zmniejszona. Obecnie posiada ona zaledwie 0.9 metra szerokości.
Wspomniana już wcześniej wieża południowo – wschodnia (o wymiarach 10 na 6.7 metrów) mieściła cztery kondygnacje. Wydaje się, że jej parterowe pomieszczenie pełniło funkcje gospodarcze. Całym jego wyposażeniem są przy tym dwa okienka: północne i południowe. Przy tej okazji warto wspomnieć, że pod parapetem okna południowego umieszczony został niewielki, kwadratowy otwór strzelniczy. Wejście do tego pomieszczenia prowadziło natomiast z poziomu dziedzińca od strony zachodniej.
Ponad nim, na kolejnych trzech piętrach ulokowane już były typowe komnaty mieszkalne. Nie można jednak wykluczyć, że komnata z pierwszego piętra, z uwagi na mieszczącą się w jej pobliżu główną bramę, mogła jednocześnie pełnić funkcję stróżówki. Dostęp do tego pomieszczenia również prowadził od strony zachodniej, poprzez skrzydło południowe. Całym wyposażeniem tej komnaty były natomiast: umieszczony w centralnej części wschodniej ściany kominek, niewielka garderoba (wraz z dość dużym oknem) osadzona w grubości ściany południowej oraz podobnie sporych rozmiarów okno północne.
Dwoma oknami mogło się pochwalić również kolejne pomieszczenie tej wieży. W tym jednak przypadku skierowane zostały one w stronę północną. Dodatkowo, komnata ta wyposażona została w dwa wejścia. Pierwsze z nich ponownie prowadziło ze skrzydła południowego. Drugie natomiast, poprzez bardzo wąski pasaż osadzony w grubości wschodniego odcinka kurtynowego muru, dawało dostęp na poziom obronnego chodnika, wieńczącego wspomniany mur. Układ komnaty z trzeciego piętra, z uwagi na jej znaczy stopień zniszczenia nie jest już możliwy do pełnego odtworzenia. Wiadomym jest jednak, że wyposażona została ona w przynajmniej dwa okna. Skierowane były one w stronę zachodnią. Można również przypuszczać, że dostęp do tego pomieszczenia był możliwy z poziomu obronnego chodnika. Jednocześnie mogło być ono połączone z platformą wieńczącą narożną wieżę południowo – wschodnią. Całym wyposażeniem tej niewielkiej, lecz masywnej budowli były trzy szczelinowe okienka. Skierowane zostały one w strony północną, południową i wschodnią. Na tej podstawie możemy przyjąć, że wieża ta w głównej mierze pełniła funkcję typowej stróżówki, względnie punktu obserwacyjnego. Dodatkowo łączyła ona południowy i wschodni odcinek rzeczonego chodnika obronnego.
Wewnętrzny układ niewielkiego skrzydła południowego, o wymiarach 5.7 na 3.6 metrów, nie jest nam zbyt dobrze znany. Z pewnością w jego parterowej części mieściły się dwa niewielkie pomieszczenia. Pierwsze z nich, położone od zachodniej strony pozbawione było jakichkolwiek otworów okiennych i niejako służyło jako przedsionek tzw. południowej spiżarni skrzydła zachodniego. Drugie z tych pomieszczeń, z uwagi na osadzony w jego południowej ścianie sporych rozmiarów kominek, równie dobrze mogło służyć jako komnata mieszkalna. Kolejne tego typu pomieszczenia znajdowały się również na wyższych piętrach tego skrzydła. Dla przykładu komnata z pierwszego piętra, oprócz kominka osadzonego w południowej ścianie, posiadała też niewielką garderobę z również skierowanym w południową stronę oknem. W górnej części tego pomieszczenia można ponadto dostrzec kilka masywnych konsol, które niegdyś podtrzymywały stropowe legary kolejnej mieszkalnej komnaty. Jej układ nie jest nam jednak znany.
Największą i najciekawszą częścią zamku Innis Chonnel jest jego skrzydło zachodnie, o wymiarach 15.5 na 7.6 metrów.
W jego parterowej części mieściły się cztery, kolebkowo sklepione pomieszczenia gospodarcze oraz niewielki loch. Dostęp do pierwszej i jednocześnie najmniejszej, tzw. spiżarni południowej był możliwy – jak zostało to już wspomniane – poprzez parterowe, zachodnie pomieszczenie skrzydła południowego. Spiżarnia ta pozbawiona była przy tym jakichkolwiek otworów, tak okiennych, jak wentylacyjnych czy ściekowych. Wydaje się, że powodem tego był położony za nią (tj. w kierunku zachodnim) loch. Dostęp do tegoż był możliwy jedynie z leżącej ponad nim komnaty mieszkalnej (najprawdopodobniej salonu lorda). Kolejne dwie spiżarnie, a mianowicie południowo – środkowa i północno – środkowa, posiadają niemalże identyczny układ wewnętrzny. Dostęp do nich był zatem możliwy jedynie z dziedzińca, czyli od strony wschodniej. Ponadto obydwie one wyposażone zostały w szczelinowe okienka. Co ciekawe, pierwotnie były one znacznie większe i stanowiły obronny element oryginalnej, XIII-wiecznej warowni. Ich obecny wygląd jest zatem efektem XV-wiecznej przebudowy. Wtedy to właśnie w ich ościeżach zostały osadzone działowe ściany.
Dostęp do ostatniej, tzw. północnej spiżarni prowadził przez krótki, kolebkowo sklepiony pasaż na którym również oparte zostały kamienne schody prowadzące na pierwsze piętro tego skrzydła. Układ spiżarni północnej jest niemalże identyczny do wyżej opisanych. Wyjątkiem jest tu jednak okno zachodnie, które zachowało swój oryginalny wygląd.
Na pierwszym piętrze skrzydła zachodniego mieściły się trzy pomieszczenia. Pierwsze z nich, położone od strony północnej pełniło funkcję kuchni. Jej najważniejszym elementem było oczywiście sporych rozmiarów palenisko z łukowatym nadprożem. Dość ciekawie wyposażone zostało ono w skierowane w zachodnią stronę okienko. Pod nim można również dostrzec niewielki otwór ściekowy. Dostęp naturalnego światła do południowej „roboczej” części kuchni zapewniało podobnie jedno, skierowane w zachodnią stronę okno. W północnych narożnikach tego wąskiego pomieszczenia można również dostrzec kamienne, osadzone w murze, stopnie. Dawały one dostęp do dwóch zakamarków flankujących potężnych rozmiarów przewód kominowy wspomnianego paleniska kuchni. Każdy z nich wyposażony został w niewielkie, skierowane w północną stronę okienko. Przeznaczenie tych nietypowych pomieszczeń nie jest nam znane. Nie można jednak wykluczyć, że mogły być one wykorzystywane przez zamkową służbę jako specyficzne sypialnie.
Drugim i największym z pomieszczeń ulokowanych na pierwszym piętrze zachodniego skrzydła był hall. Ta obszernych rozmiarów sala wyposażona została tylko w dwa okna: wschodnie i zachodnie. Brak jest w niej za to kominka. Może to oznaczać, że do jej ogrzania były wykorzystywane kosze paleniskowe. W tym przypadku nadmiar dymu był odprowadzany przez specjalne otwory wentylacyjne umieszczone w poszyciu dachowym.
Ostatnim pomieszczeniem z pierwszego piętra skrzydła zachodniego była niewielka komnata mieszkalna do której dostęp prowadził przez wąski pasaż. Co ciekawe, jej wejściowe drzwi oryginalnie były wzmocnione boczną, osadzoną w grubości wschodniej ściany, zasuwą. Wydaje się, że komnata ta pełniła funkcję salonu lorda. Świadczyć mógł o tym chociażby sporych rozmiarów, ciekawie ozdobiony kominek. Jego relikty można dostrzec w północnej ścianie tego pomieszczenia. Dostęp dziennego światła zapewniało tutaj natomiast tylko jedno, zachodnie okno. Jak zostało to już wspomniane, w podłodze tej komnaty osadzony został również właz, stanowiący jedyne wejście do ulokowanego poniżej lochu. Dodatkowo, w XV wieku, w oparciu o zachodnią część południowego odcinka kurtynowego muru wybudowana została nowa wieża (o wymiarach 6.7 na 2.7 metrów). W niej też umieszczone zostały kolejne pomieszczenia mieszkalne. Tym sposobem, salon lorda, jak i kolejne dwie górne komnaty, otrzymały dodatkową przestrzeń mieszkalną. Pomieszczenie przylegające do komnaty lorda przykryte zostało kolebkowym sklepieniem. Jego całym wyposażeniem są natomiast: skierowane w południową stronę okno oraz niewielka latryna osadzona w grubości zachodniej ściany.
Przyjmuje się, że podobny układ miały także dwie górne komnaty oraz przylegające do nich nowe pomieszczenia. O ile jednak pomocnicze pomieszczenie komnaty z drugiego piętra przykryte zostało kolebkowym sklepieniem, to najwyżej położone pomieszczenie oryginalnie zwieńczał dwuspadowy dach. Posiadało ono również dwa okna: północne i południowe oraz kominek osadzony w ścianie wschodniej. Jednocześnie z tego pomieszczenia można było się dostać do niewielkiej platformy ulokowanej na szczycie narożnej wieży południowo – zachodniej. Wydaje się, że tak jak miało to miejsce w przypadku wieży południowo – wschodniej, pełniła ona funkcję stróżówki.
W oparciu o ostatni, północny odcinek kurtynowego muru wybudowane zostały natomiast dość strome schody. Prowadziły one na poziom wielokrotnie już wspominanego obronnego chodnika.
Obronny mur, otaczający tzw. środkowy dziedziniec w większości powstał w przeciągu XV-ego wieku. Wyjątkiem jest jedynie jego odcinek południowo – zachodni, przylegający do wieży południowo – wschodniej. Datowany jest on na wiek XIII. Można w nim również dostrzec szczelinowy otwór strzelniczy. Wydaje się, że dzięki niemu możliwa była obrona tzw. południowej bramy i przylegającej niegdyś do niej przystani.
W obrębie tego dziedzińca mieściły się zapewne budynki pomocnicze, a więc browar czy piekarnia, jak i domostwa służby, względnie żołnierzy pozostających pod rozkazami lorda Campbella.
Jak zostało to już wspomniane, w najwęższym miejscu wyspy umieszczone zostały dwie bramy. Główną była najprawdopodobniej brama północna o szerokości około 2 metrów. Warto wspomnieć, że osłonę ich drzwi zapewniały, aż dwie boczne sztaby. Dość nietypowo osadzone były one w przeciwległych do siebie odcinkach muru, a więc we wschodnim i zachodnim. Znacznie skromniejsza brama południowa mogła się pochwalić tylko jednym tego typu zabezpieczeniem. Można jednak przypuszczać, że oryginalnie ponad obydwoma tymi bramami umieszczone były również drewniane platformy obronne.
Ostatnią część zamku Innis Chonnel stanowił tzw. dziedziniec zewnętrzny. Zajmował on całą powierzchnię wschodniej części wyspy. Przypuszcza się, że początkowo był on otoczony masywną palisadą. Następnie, a więc w XV wieku, została ona zastąpiona kolejnym odcinkiem obronnego muru. Niestety, do współczesnych czasów przetrwały tylko jego nikłe relikty. Najlepiej zachowany odcinek przylega do wspomnianej wcześniej bramy południowej. W obrębie tego dziedzińca mieściły się zapewne kolejne budynki gospodarczo – mieszkalne.

 

 

 

 

Historia Innis Chonnel

 
Przyjmuje się, że Innis Chonnel stanowił warownię rodu Campbell już w XI wieku. Ta, z pewnością drewniana warownia została zastąpiona potężnym kurtynowym murem w pierwszej połowie XIII wieku. Jej budowniczym mógł być Duncan MacDuibhne, naczelnik klanu w Loch Awe (Lochawe), znany pod pseudonimem „Cambeul”, czyli „krzywousty”. Jego wnuk, żyjący w drugiej połowie tego stulecia sir Colin Campbell of Lochawe, około roku 1280 został pasowany na rycerza przez króla Alexandra III (ur. 1241 – zm. 1286). Sir Colin był również jednym z dwunastu lokalnych nobilów, których ziemie stworzyły tzw. Sheriffdom of Argyll, a więc okręg pozostający pod jurysdykcją szeryfa Argyll. W edykcie króla Johna Balliola (ok. 1249 – 1314) z roku 1292 – sir Colin był już określony jako „jeden z głównych lordów Argyll”. Z pewnością jego główną siedzibą w tym czasie był właśnie zamek Innis Chonnel. Sir Colin zginął podczas potyczki z klanem MacDougall pod Red Ford of Lorn. Dokładna data tego wydarzenia nie jest znana, przypuszcza się jedynie, że miało ono miejsce pomiędzy rokiem 1294, a 1296. Po bitwie oddziały MacDougallów, którymi dowodził Alexander of Argyll (Alasdair MacDhughaill, zm. 1310), zdołały zająć niebroniony Innis Chonnel.
Podczas I-szej wojny o szkocką niepodległość (1296 – 1328), Alexander, jak i jego syn, słynny sir John of Argyll (Iain MacDhughaill, zm. 1316), opowiedzieli się po stronie króla Anglii – Edwarda I (1239 – 1307). Ich działalność musiała być dość istotna, skoro w roku 1305, sir John of Brittany (ok. 1266 – 1334), hrabia Richmond i ówczesny angielski namiestnik w Szkocji, zaprosił ich do swojej rady.
Rok później, tj. w 1306, Szkoci zaczęli sobie zdawać sprawę, że zaawansowany wiekiem i mocno już schorowany Edward I nie pożyje zbyt długo. Perspektywa jego śmierci dla wielu z nich wydawała się być zatem idealną okazją do odzyskania suwerenności. W tym właśnie momencie, na rodzimej scenie politycznej liczyły się faktycznie tylko dwie postacie, a mianowicie Robert Bruce (1274 – 1329), hrabia Carrick oraz sir John III-ci Comyn (zm. 1306), lord Badenoch, potocznie zwanym „Czerwonym” Comynem.
Trzeba przy tym zaznaczyć, że nie pałali oni do siebie zbytnią sympatią. Historia ich konfliktu sięgała przynajmniej roku 1299, kiedy to podczas spotkania szkockich nobilów w mieście Peebles – sir John próbował… udusić młodszego Bruce’a. Siedem lat po tym wydarzeniu, głównie za sprawą biskupa St Andrews – Williama de Lambertona (zm. 1328), obydwaj rywale postanowili spotkać się i ustalić strategię działania na wypadek śmierci słynnego „Młota na Szkotów”. Na miejsce ich spotkania (dnia 10 lutego) wybrany został kościół franciszkanów w mieście Dumfries. Niestety ich rozmowa nie potoczyła się zbyt pomyślnie i młodszy, bardziej zapalczywy hrabia Carrick ugodził sir Johna sztyletem. Ciężko rannego lorda Badenoch dobił natomiast Roger de Kirkpatrick, jeden z przyjaciół Bruce’a. Zabójstwo dokonane w kościele oznaczało dla tego ostatniego pewną ekskomunikę. Nie mając już nic do stracenia udał się więc do Scone i tam w na tzw. Moot Hill, dnia 25 marca ogłosił się królem Szkotów. Co ciekawe, koronę na jego głowę w zastępstwie małoletniego wówczas Donnchadhaa IV (1289 – 1353), hrabiego Fife (był to tradycyjny przywilej hrabiów Fife), nałożyła lady Isabella MacDuff (zm. 1313/1314), hrabina Buchan i… bliska kuzynka zamordowanego sir Johna Comyna. Czyn Bruce’a spotkał się ze zdecydowaną reakcją króla Edwarda I. Trzy miesiące później, około trzytysięczna angielska armia pod dowództwem sir Aymera de Valence (ok. 1275 – 1324), 2-ego hrabiego Pembroke wkroczyła do Szkocji. W lipcu 1306 roku wojska te zajęły stare i bardzo istotne pod strategicznym względem miasto Perth. W tej sytuacji Bruce’owi nie pozostało już nic innego jak podjęcie próby jego odbicia. Działając z typową dla siebie energią szybko uzbierał blisko 4.5-tysięczną armię i poprowadził ją w kierunku wroga. Na swój tymczasowy obóz wybrał on Methven, położony w odległości około 8 kilometrów na zachód od Perth. Tam właśnie, w cieniu pobliskiego lasu, król Robert stoczył swoją pierwszą i niestety niezbyt dla niego udaną bitwę. Wczesnym rankiem 19 lipca 1306 roku, kompletnie nieprzygotowani do walki Szkoci zostali bowiem rozbici podczas zaskakującej szarży oddziałów Pembroka. Z całej szkockiej armii ów atak przeżyło zaledwie 500 osób. Straty po stronie angielskiej sięgnęły nie więcej niż 600 zabitych i rannych. Sam król Robert wraz z ocalałymi z pogromu podkomendnymi postanowił natomiast szukać schronienia w górzystym i dość mocno wówczas zalesionym regionie Argyll. Decyzja ta była o tyle ryzykowana, że na obszarze tym niepodzielną władzę sprawowali właśnie MacDougallowie. Należy przy tym wspomnieć, że chociaż w początkowych latach I-szej wojny o szkocką niepodległość, opowiedzieli się oni po stronie szkockich patriotów, to wydarzenia z Dumfries skłoniły ich do przejścia na stronę angielską. W znacznej mierze wynikało to z faktu, że żoną Alexandra of Argyll – była Julienne Comyn, a więc ciotka zamordowanego przez Bruce’a – „Czerwonego” Comyna. Nie bez znaczenia był również fakt, że MacDougallowie byli wyjątkowo lojalnymi poddanymi poprzednika Bruce’a na szkockim tronie – króla Johna Balliola (ok. 1249 – 1314). Można więc stwierdzić, że to rodzinne koneksje i polityczne sympatie były powodem dla którego MacDougallowie tak zdecydowanie wystąpili przeciwko Bruce’owi.
Z uwagi na zaawansowany wiek rzeczonego Alexandra of Argyll, na czele połączonych oddziałów sojuszniczych klanów MacDougall i Macnaghten w liczbie około 1000 osób, stał wówczas wspomniany sir John MacDougall of Argyll. Posiadając przewagę w postaci dwukrotnie silniejszego wojska oraz znacznie lepszej znajomości terenu postanowił on zaskoczyć Bruce’a na wąskim przesmyku w pobliżu Tyndrum. Wprawdzie szkocki monarcha szybko zdał sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa, lecz mając na karku ścigających go Anglików, większe szanse upatrywał w próbie przebicia się przez MacDougallów. Ostatecznie do potyczki doszło pod Dalrigh. Jej dokładna data nie jest nam jednak znana. Przyjmuje się jedynie, że miała ona miejsce pod koniec lipca, bądź na początku sierpnia 1306 roku. W jej rezultacie i tak już niewielkie siły króla Roberta zostały niemalże kompletnie rozbite. Dodatkowo, poważne rany odnieśli w niej również najbliżsi przyjaciele i doradcy Bruce’a – sir John „Czarny” Douglas (ok. 1286 – 1330) i sir Gilbert de la Haye (zm. 1333), 5-ty baron Errol. Król natomiast, w krytycznym momencie operacji odwrotu, znalazł się zupełnie sam w obliczu atakującego wroga. W dodatku miało to miejsce na niezwykle wąskim przesmyku pomiędzy zboczem wzgórza a brzegiem pobliskiego jeziora. Na szczęście brawurowa szarża jego zbrojnych na nacierających wrogów dała mu skuteczną szansę na ucieczkę.
Po kolejnej militarnej klęsce Bruce, w towarzystwie zaledwie kilku najbliższych przyjaciół, udał się na południe. Jego celem był potężny zamek Dunaverty, ulokowany na samym krańcu półwyspu Kintyre. Stamtąd, po zaledwie kilku dniach odpoczynku ruszył dalej. Jego dalsze losy, aż do początków 1307 roku pozostają nam nieznane.
Po powrocie do kraju Bruce, wzorem słynnego Williama Wallace’a (ok. 1270 – 1305) podjął taktykę wojny podjazdowej. Wreszcie, w marcu 1307 roku, udało mu się pokonać niewielki oddział Valence’a pod Glen Trool. Chociaż zwycięstwo to nie miało żadnego znaczenia strategicznego, to jego efekt propagandowy był już naprawdę znaczny. Dwa miesiące później, dnia 10 maja pod Loudoun Hill, Bruce zdołał też, niemalże kompletnie rozbić trzon armii rzeczonego hrabiego Pembroke. W ciągu następnych kilku miesięcy szkocki monarcha umocnił swoją pozycję w centralnej i północnej Szkocji, by następnie rozpocząć działania na zachodzie kraju. Około dnia 25 sierpnia 1308 roku wojska pod dowództwem Bruce’a i wspomnianego sir Jamesa „Czarnego” Douglasa rozbiły armię sir Johna of Argyll w bitwie pod Pass of Brander. Warto przy tym wspomnieć, że sir John obserwował klęskę swojej armii z łodzi zakotwiczonej na jeziorze Awe.
W efekcie tego zwycięstwa Bruce miał już otwartą drogą do ataku na główną siedzibę MacDougallów, a mianowicie zamek Dunstaffnage. W akcie desperacji sir John wystosował prośbę o wsparcie do króla Anglii – Edwarda II (1284 – 1327). Z wysłanego przez niego listu możemy się dowiedzieć, że przeciwko jego 800-osobowemu oddziałowi Bruce wystawił 15-tysięczną armię. Wydaje się jednak, że liczba wojsk szkockiego monarchy została przez sir Johna dość zawyżona. Ostatecznie wobec braku wsparcia Dunstaffnage, jak i interesujący nas Innis Chonnel dostały się w ręce Bruce’a. Ich utrata oznaczała faktyczny koniec panowania MacDougallów nad obszarem Argyll. Po tym wydarzeniu sir John oraz jego ojciec – Alexander of Argyll uciekli do Anglii, na dwór króla Edwarda II (1284 – 1327). Sir Alexander zmarł dwa lata później, tj. w 1310 (najprawdopodobniej w Irlandii). Sir John natomiast, jeszcze w roku 1315, dowodząc angielską flotą zdobył wyspę Man. Zmarł w następnym roku w Ospring, podczas pielgrzymki do grobu św. Thomasa Becketa (1118/1120 – 1170) w Canterbury.
Innis Chonnel natomiast, decyzją króla Roberta, został zwrócony Campbellom, a dokładniej sir Neilowi Campbellowi (Niall mac Cailein, przed 1270 – 1316), lojalnemu sojusznikowi i jednocześnie, poprzez ślub z lady Mary Bruce (ok. 1282 – ok. 1323), szwagrowi szkockiego monarchy. Sir Neil i lady Mary doczekali się tylko jednego syna – Johna Campbella (zm. 1333), który około roku 1320 został mianowany 1-szym hrabią Atholl (drugiej kreacji tego tytułu). Zginął on bezpotomnie podczas bitwy pod Halidon Hill, dnia 19 lipca 1333 roku. W tej sytuacji, Innis Chonnel przypadł w udziale Colinowi Campbellowi (przed 1313 – ok. 1334), najstarszemu synowi sir Neila z jego wcześniejszego małżeństwa. Dnia 10 lutego 1315 roku został on też wyniesiony do godności Lorda Lochawe, stając się tym samym faktycznym panem ziem wokół Loch Awe i Ardsheodnish. Dodatkowo, około roku 1334 został mianowany heraldycznym zarządcą królewskiego zamku Dunnon. Jego syn Archibald (przed 1334 – 1394), Lord of Lochawe dnia 2 maja 1343 z rąk króla Davida II (1324 – 1371) otrzymał kolejne ziemie w rejonie Argyll. Wiadomym jest ponadto, że dnia 26 marca 1371 sir Archibald złożył przysięgę nowemu szkockiemu władcy Robertowi II Stewartowi (1316 – 1390).
Kolejny sir Colin Campbell of Lochawe (przed 1365 – 1412/1414), zwany też „Colinem Dobrym Rycerzem” przed rokiem 1387 poślubił Margaret Drummond (1354 – ok. 1387), córkę 11-ego tana Lennox (1318 – 1373). Po jej śmierci, za papieską dyspensą, poślubił on swoją kuzynkę Mariot Campbell. Co ciekawe, pierwotnie była ona przewidziana na żonę jego syna Johna. W roku 1382 sir Colin pełnił równie zaszczytną, co odpowiedzialną funkcję porucznika i komisarza okręgu Argyll. Zmarł przed dniem 19 stycznia 1414 roku.
Jego syn – sir Duncan Campbell (przed 1414 – 1453) pełnił funkcję naczelnika klanu Campbell przez 40 lat. W tym czasie był dwukrotnie żonaty, wpierw z lady Marjorie (przed 1420 – 1432), córką Roberta Stewarta (ok. 1340 – 1420), księcia Albany, a następnie z Margaret Stewart of Ardgowan (po 1400 – po 1442), córką Johna Stewarta (przed 1374 – po 1400), nieślubnego syna króla Roberta III (ok. 1340 – 1406). Wiadomym jest, że zbytnie zbliżenie sir Duncana do dworu Stewartów of Albany mocno niepokoiło nowego szkockiego króla Jamesa I Stewarta (1394 – 1437). Wobec potrzeby uiszczenia okupu za swój pobyt na dworze angielskim, (10-cio letni James I został pojmany przez piratów w roku 1404 i przebywał w Anglii do roku 1424) król wysłał więc Duncana na południe jako zabezpieczenie rzeczonych spłat. Warto wspomnieć, że ustalona za niego suma wyniosła wówczas 1500 merks (merk – szkocka srebrna moneta), co stanowiło najwyższą cenę za jakiegokolwiek szkockiego poręczyciela tegoż okupu. Po powrocie do kraju sir Duncan stał się jednak sojusznikiem króla, a po jego tragicznej śmierci w Perth (James I został tam zamordowany dnia 21 lutego 1437 roku), aktywnie też wspierał królową Joan Beaufort (ok. 1404 – 1445). Sir Duncan pozostał wierny Koronie również podczas małoletności Jamesa II (1430 – 1460). W związku z tym, przed marcem roku 1440, został on pasowany na rycerza. Następnie, w roku 1445, król mianował go lordem Parlamentu, z tytułem Lorda Campbella of Lochawe. Ponadto pełnił on funkcję Justicara of Argyll (wysoki urzędnik państwowy, zarządzający państwowym sądownictwem nad danym terenem). Sir Duncan Campbell of Lochawe zmarł w roku 1453 i został pochowany w Kilmun. Jego synowie założyli poboczne linie Campbellów: of Glenochry and Breadalbane, of Otter oraz Kilmichael and Ormidale.
Z uwagi na przedwczesną śmierć najstarszego syna sir Duncana, a mianowicie Archibalda (przed 1420 – 1440), panicza Campbella, tytuł Lorda Campbell of Lochawe przypadł w udziale jego synowi Colinowi Campbell (ok. 1433 – 1493)). W roku 1457, w podzięce za lojalną służbę i pomoc w walce z rodem „Czarnych” Douglasów król James II wyniósł go do godności 1-ego hrabiego Argyll. W roku 1470, w związku z rezygnacją (dnia 30 listopada 1469) wuja swojej żony sir Waltera Stewarta, 3-ego lorda Lorne (1397/1449 – 1481/1489) otrzymał on również tytuł Lorda Lorne. Kolejną godność, a dokładniej Lorda Kanclerza Szkocji nadał mu nowy król Szkotów – James III Stewart (1451 – 1488). Pomimo tego, w roku 1488, Colin wziął udział w buncie przeciwko temu władcy (James III został zamordowany wkrótce po bitwie pod Sauchieburn (dnia 11 czerwca 1488)). Jeszcze w tym samym roku, kolejny szkocki monarcha – James IV Stewart (1473 – 1513), odnowił dla niego tytuł Lorda Kanclerza Szkocji. Młodszy syn sir Colina, czyli sir Colin Campbell of Glen Ochry (przed 1420 – ok. 1475) został protoplastą linii hrabiów Breadalbane. Jego córka natomiast – Iseabail Ni Mheic Cailein została znaną poetką.
Starszy syn Colina Campbella – [Gillespie] Archibald Campbell (przed 1465 – 1513) dnia 10 maja 1493 roku przejął po ojcu tytuł 2-ego hrabiego Argyll oraz 3-ego Lorda Campbell. Tego samego dnia przejął także tytuł 2-ego lorda Lorne. Ponadto, od roku 1483 pełnił on funkcję Wielkiego Kanclerza Szkocji oraz od przełomu lat 1494/1495 funkcję Zarządcy Królewskiego Dworu (tytuł ten stał się dziedzicznym w rodzie Campbell). W roku 1500 został on również mianowany porucznikiem – generałem regionu Wysp (Isles) oraz gubernatorem królewskiego zamku Tarbet.
Sir Archibald zginął podczas bitwy pod Flodden 9 września 1513 roku, gdzie wraz ze swoim szwagrem Matthew Stewartem (ok. 1488 – 1513), 2-gim hrabią Lennox, dowodził prawym skrzydłem szkockiej armii. Oprócz niego w tej potyczce z Anglikami poległ także sam król James IV i większa część szkockich nobilów.
W XV wieku Innis Chonnel przestał pełnić funkcję głównej siedziby Campbellów (na rzecz Inveraray Castle). Nie został on jednak całkowicie porzucony, a raczej zaczął pełnić funkcję więzienia. Przetrzymywany był w nim między innymi słynny Domhnall Dubh, (Donald MacDonald, zm. 1545), syna ostatniego niezawisłego Lorda Wysp – Aonghasa Og’a (Angus MacDonald, zm. 1490).
Po tragicznej śmierci ojca (Aonghas został zamordowany w śnie przez irlandzkiego barda Dairmaida O’Cairbre’a), Domhall jeszcze jako niemowlę został pojmany przez sir Colina Campbella (ok. 1433 – 1493), 1-ego hrabiego Argyll i uwięziony w zamku Innis Chonnel. Uciekł z niego w roku 1501, głównie dzięki pomocy Torquila MacLeoda (Torcall MacLeoid, zm. przed 1510), naczelnika klanu MacLeods of Lewis. Tym właśnie sposobem Torquil planował zdobyć poparcie dla swojej własnej sprawy.
Pod koniec XV wieku, król James IV Stewart, podjął próbę ostatecznego podporządkowania sobie klanów z północno – zachodniej Szkocji. Przy czym, najszybszą drogą ku temu wydało mu się zniszczenie potęgi Lordów Wysp. Oczywiście działania te nie zostały zbyt życzliwie przyjęte przez szkockich górali i wyspiarzy. Torquil natomiast, był najpotężniejszym z lokalnych nobilów, który zdecydował się stawić opór królewskim namiestnikom, wpierw jego własnemu zięciu, a mianowicie wspomnianemu wyżej sir Archibaldowi Campbellowi, 2-emu hrabi Argyll i następnie także sir Alexandrowi Gordonowi (zm. 1524), 3-emu hrabi Huntly. W rezultacie, szkocki parlament dnia 13 sierpnia 1502 roku ogłosił Torquila MacLeoda zdrajcą. Konkwiskacie uległy wówczas także wszystkie należące do niego ziemie. Do ich faktycznego zajęcia zobligowany został natomiast, rzeczony hrabia Huntly. W odwecie Torquil wraz z Domhnallem Dubhem w grudniu 1503 dokonali najazdu na pozostającą własnością Huntly’ego prowincję Badenoch. Wiadomym jest również, że zajęty przez nich został wówczas słynny zamek Urquhart nad jeziorem Loch Ness. Jednocześnie szkoccy wyspiarskie klany zaatakowały królewską wyspę Bute. Rebelia ta trwała do roku 1506, kiedy to oddziały hrabiego Gordona zdołały zmusić Torquila i Domhnalla do ucieczki na zewnętrzne wyspy hebrydzkie, do należącego do MacLeodów zamku Stornoway. Tam też, na wyspie Lewis, we wrześniu 1506 roku, Domhnall Dubh został ponownie pojmany. Tym razem w niewoli, między innymi w edynburskim zamku, spędził aż 37 lat. Został z niej zwolniony w roku 1543. Niemalże natychmiast wzniecił też kolejną rebelię. Co więcej, do swoich planów ponownego uniezależnienia hebrydzkich wysp od Korony, zdołał on przekonać króla Anglii – Henryka VIII (1491 – 1547) oraz sir Matthew Stewarta (1516 – 1571), 4-ego hrabiego Lennox. Kres tej rebelii położyła jednak niespodziewana śmierć Domhnalla. Zmarł on w Drogheda, podczas pobytu w Irlandii.
Dokładna data ostatecznego porzucenia Innnis Chonnel przez ród Campbellów nie jest znana. Wiadomym jest jedynie, że był on już zrujnowany w XIX wieku.

 

 

 

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *